Od czego zależy szybkość starzenia się opon

Od czego zależy szybkość starzenia się opon

Od czego zależy szybkość starzenia się opon? Kiedy opony są bezwartościowe i dlaczego należy uważać na daty produkcji. O tym, między innymi, traktuje ten artykuł.

Starzenie się opon

Opony, jako że ich głównym składnikiem jest guma, starzeją się podobnie jak inne gumowe wyroby. Guma ma to do siebie, że nawet nieużywana po jakimś czasie parcieje, dlatego tak ważne w oponiarstwie jest oznaczanie daty produkcji opon. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy wyposażać samochód w ogumienie z tą samą datą czy serią produkcyjną, musimy jedynie zwracać uwagę na termin przydatności do użytku, by nie okazało się, że kupiliśmy stare-nowe opony, które do niczego się nie nadają.

Ważne: opony mogą sprawiać dobre wrażenie i mieć niezły wygląd, ale po założeniu i przejechaniu paru kilometrów ich wady wynikające ze starości na pewno się ujawnią. Lepiej tego nie testować na własnej skórze!

Proces starzenia się opon przyspieszają warunki zewnętrzne i czynniki takie jak słońce, powietrze czy obecne w powietrzu substancje chemiczne albo sól wykorzystywana do udrażniania jezdni przez drogowców. Tyle jeśli chodzi o używanie opon, natomiast jeśli mamy do czynienia z nowym ogumieniem, ale od daty jego produkcji upłynęło 10 lat (data graniczna), bezwzględnie nie powinniśmy zakładać takiego ogumienia, a posiadane ogumienie niezwłocznie wymienić, bo mimo braku zewnętrznych uszkodzeń guma najprawdopodobniej nie nadaje się do użytku i to niezależnie od tego czy są to opony zimowe, czy letnie.

Podobnie wygląda sprawa kół zapasowych, tyle tylko, że okres ich przydatności jest znacznie krótszy – wynosi 6 lat.

Reasumując: opony nie nadają się do użytku jeśli są starsze niż dziesięcioletnie, a w przypadku kół zapasowych – sześcioletnie.

Uwaga na daty produkcji!

Zalecenia producentów opon co do używania i sprzedaży ogumienia w zależności od daty jego produkcji wynikają z dbałości o jakość i bezpieczeństwo jazdy (to na pewno), ale też przede wszystkim z troski o markę i ocenę jakościową ich produktów. Do zaleceń tych należy się stosować, kupując i użytkując opony (bez względu na to czy są to opony zimowe, czy letnie). Sami producenci narzucają zresztą odpowiednie ograniczenia co do sprzedaży.

Zalecenia producentów

Tylko opony, które nie były używane w ciągu trzech lat od ich produkcji, mogą zostać sprzedane jako pełnowartościowe, nowe ogumienie. Po upływie trzech lat tracą na wartości i fakt ten powinien znaleźć odzwierciedlenie w cenie. Jeśli od daty produkcji upłynęło nie więcej niż pięć lat, a opony były dobrze przechowywane, również nadają się do użytku, ale nie powinny być sprzedawane jako fabrycznie nowe, pełnowartościowe ogumienie – możemy , i powinniśmy w takim przypadku, negocjować ceny. Jeśli kupiliśmy oponę sprzedaną jako nowa i pełnowartościowa, a w ciągu 2 laty od daty zakupu pojawią się objawy starzenia się gumy (parcienie, mikropęknięcia itp.) powinniśmy domagać się jej wymiany na inną (nową i bez oznak starzenia).

Zwracając uwagę na powyższe zasady, ustrzeżemy się przed przykrymi niespodziankami. Na tej podstawie możemy też dochodzić swoich praw jako konsumenci: negocjować ceny opon uznawanych za opony gorszej jakości i zwracać opony, które okażą się bublami. Gdyby to jeszcze było tak proste, prawda? Niestety, nie wszystkie sklepy z oponami do sprzedaży zachowują pełną etykę sprzedaży.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *